Wydrukuj tę stronę
środa, 21 lipiec 2010 09:30

Fundacja Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy

knsert_Z_nkGrupa ludzi, która zarządzała akcją pomocy dla chorego na nowotwór oświęcimianina Igorka Bartosza, postanowiła sformalizować swoją działalność, by pomagać kolejnym dzieciom.


Swoim działaniem pokazali, często sceptycznemu społeczeństwu, że wspólnym działaniem w imieniu dobra, można zdziałać wiele. Osoby występujące pod szyldem Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy, ludzie dobrej woli, wspierani przez życzliwych urzędników, organizacje i instytucje, wspólnymi siłami poruszali niebo i ziemię organizując koncerty, spektakle - wydarzenia artystyczne, sportowe i kulturalne. A wszystko po to, by wesprzeć leczenie chorego na nowotwór 5-letniego Igorka Bartosza z Oświęcimia. Odzew społeczny był niesamowity i przeszedł najśmielsze oczekiwania. Do akcji włączyło się (szacunkowo) kilkanaście tysięcy ludzi, którzy zaangażowali się w ratowanie dziecka na wiele sposobów.

Obserwując tak fantastyczną reakcję mieszkańców powiatu oświęcimskiego, którzy odpowiedzieli na apel pomocy choremu Igorkowi, osoby zaangażowane w Małą Orkiestrę Wielkiej Pomocy postanowiły się ukonstytuować i założyły Fundację, która będzie pomagać kolejnym dzieciom. Członkowie Fundacji MOWP przyjęli już politykę swojego funkcjonowania. Chcą pomagać konkretnym dzieciom. Współpraca z rodzicami będzie określona w sposób formalny, na podstawie podpisanej umowy. Umożliwi ona min. wykorzystanie wizerunku dziecka. W takiej umowie doprecyzowany zostanie również obowiązek rodziców do aktywnego uczestnictwa w organizacji pomocy dla ich dziecka. Nie ma mowy o sytuacji, kiedy odpowiedzialność za organizowanie funduszy na leczenie dziecka zrzucona zostanie wyłącznie na MOWP.

 


- Byłoby to zdecydowanie postępowanie błędne, gdybyśmy pozwolili rodzicom nie angażować się w walkę o zdrowie ich własnych dzieci - zaznacza Albert Bartosz, prezes Fundacji Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy.


Zbiórki chcą przeprowadzać na rzeczy konkretne. Zakup sprzętu medycznego albo np. operację. Fundacja w określonym przez siebie czasie chce pomagać jednemu dziecku, bo jej członkowie doszli do wniosku, że takie działanie będzie skuteczniejsze i sprawniejsze marketingowo. - Chcielibyśmy bardzo, żeby Fundacja była widoczna już na wrześniowych obchodach Święta Miasta Oświęcim - dodaje Albert Bartosz. - To wymarzony termin na rozpoczęcie planowanej przez nas działalności.


Prezesem Zarządu Fundacji został Albert Bartosz, wiceprezesi to: Lech Chodacki, Marcin Boiński i Mariusz Kaszuba a sekretarzem została Bernadeta Sędrak. Jeśli chodzi o radę fundacji, która jest organem kontrolnym dla zarządu, jej przewodniczącą została Maria Janas. Będzie tam współpracować z Sylwią Sajak, Dominiką Niemiec, Alicją Krawiec, Iwoną Sobalą i Jackiem Mydlarzem.
Oficjalna Strona Fundacji MOWP to: http://www.mowposwiecim.blogspot.com. Oficjalny hymn MOWP został skomponowany przez Piotra "Pietię" Sikorę z "Krzywej Alternatywy" i zostanie zaprezentowany publicznie już w najbliższym czasie.


Członkowie Fundacji spotykają się w każdą środę o godz. 18:00 w Klubie Układ, który jest formalną siedzibą organizacji.
- Wszystkich chętnych zapraszamy do współpracy. Informuję jednocześnie, iż członkowie i wolontariusze fundacji pracują społecznie i nie pobierają z tego tytułu jakiejkolwiek gratyfikacji - informuje prezes.


- Ja i moja rodzina, jesteśmy to winni temu miastu i powiatowi, motywacji innych ludzi do społecznej pracy na rzecz MOWP nie znam, ale wiem jak wspaniali i bezinteresowni to ludzie, ile w nich dobra i serca do działania - dodaje na zakończenie Albert Bartosz.


www.kasztelania.pl

Czytany 3684 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 14 kwiecień 2014 21:44