wtorek, 20 grudzień 2011 13:09

...tuż przed gwiazdką

wesolych_swiat_462

 

Za chwilę zasiądziemy do stołu i przełamiemy się opłatkiem - wigilijnym chlebem miłości i pojednania - życząc sobie nawzajem i całemu światu Miłości, Pokoju i Pojednania właśnie. Tych, które przyniosło na ziemię Dzieciątko narodzone w dalekim, a jakże bliskim, Betlejem. Przywdziewając świąteczne ubrania, prawdopodobnie zrobimy mocne postanowienie, że będziemy przez ten wieczór i całe święta dobrzy dla wszystkich i uśmiechnięci. Może zapukamy do drzwi samotnego sąsiada, aby złożyć mu życzenia. Może zaprosimy go do wigilijnego stołu i wreszcie ten pusty talerz na coś się przyda?

Może też przypomnimy sobie, czy nie jesteśmy skłóceni z kimś, komu możemy podać rękę do zgody, nawet, jeśli nam zawinił? Jest tez szansa, że w tym czasie przypomnimy sobie o chorych dzieciach i dorosłych, którzy w czasie świąt, walczą o swoje zdrowie i życie. Właśnie w tym okresie, stajemy się lepszymi ludźmi. I to właśnie jest cud „ducha” tych świąt. Już najwyższy ku temu czas…

W imieniu wszystkich ludzi związanych z MOWP, naszym sympatykom, wolontariuszom i podopiecznym, życzę oprócz spełnienia tego wszystkiego o czym piszę na górze, spelnienia przynajmniej połowy planów na rok przyszły. Podobno jak "Najwyższy" chce pokarać ludzi, spelnia wszystkie ich pragnienia...:)

Albert Bartosz

 

Czytany 2719 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 14 kwiecień 2014 21:44